środa, 24 lutego 2016

Wiek XIX - od homo sapiens do zmakdonalyzowanego zaśmiecacza?

Wiek XIX. Początek idei "ochrony środowiska". Co było wcześniej? Jak jest dziś? Będzie lepiej czy gorzej?

Jestem słaba z historii, ale za to lubię wkręcać się głębiej w temat kiedy już zaczynam coś robić.
Dziś wybrałam się do biblioteki, żeby zasięgnąć informacji na temat początków ochrony środowiska. 


Początek ten jak się okazało nastąpił w wieku XIX - a więc był reakcją na wcześniejszą rewolucję przemysłową, która z kolei była przejściem od gospodarki opartej głównie na rolnictwie do industrializacji, urbanizacji, unowocześnienia, mechanizacji. I tak z homo sapiens staliśmy się zmakdonalyzowanym pokoleniem ikea. W dodatku niszczącym miejsce własnego życia. 
Ochrona środowiska wyrosła więc na obawach o stan wód, lasów, powietrza. Wcześniej nie było takiej potrzeby, odpady były naturalne i szybko się rozkładały. Nikt nie musiał mówić głośno o ochronie lasów.









Dziś działa prężnie wiele organizacji, stowarzyszeń, grup ekologicznych. Organizują one akcje mające poprawić coraz gorszą sytuację Ziemi. 
Dziś w Polsce wydawane są miliony złotych, z które z lasów wywożone są tysiące metrów kwadratowych śmieci.

Co będzie dalej? 



To zależy od Ciebie, ode mnie, od nas. Nie dajmy się zwariować. 
Powiedzmy zaśmiecaniu lasów STOP.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz